Pogrzeb…

Jeszcze nie jestem w stanie zebrać i ogarnąć kotłujące się w głowie myśli ani opisać przeżycia związane z pogrzebem Męża. Cios zadany przez śmierć był tak silny i tak szokujący, a rana tak głęboka, że nie wiem czy kiedykolwiek odzyskam równowagę psychiczną. Krótko mówiąc – wpadłam w szpony depresji. To mój problem i nie zamierzam nim zadręczać innych.

Dziś [przy kawie] natrafiłam na swoją notkę -relację z pogrzebu koleżanki Marysi. To było 5 lat temu. Czytając komentarze tam zamieszczone uświadomiłam sobie, że niektórzy Czytelnicy mego bloga już nie żyją, a… temat wciąż aktualny. Zapodam link. Kto ma czas i ochotę może poczytać; wystarczy kliknąć;

https://blogaisab.wordpress.com/2019/04/13/katolicki-pogrzeb-to-szopka/

21 myśli na temat “Pogrzeb…

  1. Żałoba to pustka po bliskim człowieku i tej pustki nie wypełni nic, jedynie czas stopniowo będzie ją łagodził. Potrzebujesz czasu by przez to przejść i spróbować poukładać w głowie. Najtrudniej się otrząsnąć.

    Polubione przez 1 osoba

  2. zastanowilo mnie uzyte slowo „szopka”. Co pod tym sie kryje ? Gesty, lzy, rozpacz, slowa pozegnania ?

    wrzucenie czarnego worka do grobu i otrzepanie rąk – to dopiero bylaby szopka. Czy o to chodzi wierzacym ateistom ?

    Polubione przez 1 osoba

    1. To zależy od uczestnika pogrzebu;

      dla jednych „szopka” to będzie ceremonia w kościele; wierzący niepraktykujący oraz ateiści nie będą rozumieć sensu celebracji mszy św. pogrzebowej; przy tej uroczystości pracują; m.in. ksiądz; kościelny, ministrant; organista; „a godzien robotnik swojej zapłaty[cytuję mówi Pismo Św. ] – niektórych bulwersuje właśnie ta „zapłata” dla księdza, kościelnego, organisty, ministranta;

      jednak nikt nikogo nie przymusza do wejścia do kościoła na czas mszy św. [ znany jest mi przypadek że aktywiści partyjni-PZPR, za czasów PRL stali na placu kościelnym; wcale nie weszli do kościoła na mszę św. pogrzebową kolegi]

      dla drugich> „szopka” to oprawa uroczystości; kwiaty, wieńce, organista, grajek, orkiestra; stypa; to wszystko generuje KOSZTA czyli mamona; jednak znowu> nie ma przymusu;

      Nie czarujmy się> pogrzeb kosztuje, bo nie tylko firmy pogrzebowe trzepią kasę…zarządca cmentarza także ma swój cennik; potem jeszcze dochodzą trzepiące kasę firmy kamieniarskie [nagrobki]; i.t. d…

      Wychodzę z założenia, że „tak krawiec kraje jak materii staje„. Nie słyszałam, aby jakaś rodzina brała kredyt na pogrzeb, co najwyżej rodzinna „ściepa„; a i tak są powszechne narzekania.

      ale… na wesele wielu się zapożycza 🙂 wszak niektórzy stosują mentalność; „zastaw się a postaw się” lecz „co komu do domu, jak dom nie jego?” To ich koszta i ich mentalność; O!

      Polubienie

      1. Na komunie urzadzane przez matki chrzestne po akcie apostazy, tez sie zapozyczaja, i to dopiero jest szopka.

        mamy wolnosc, ale nie kazdego to dotyczy

        Polubione przez 2 ludzi

        1. Jeśli ktoś jest egocentrykiem, to nie zastosuje się do żadnych zasad. Narzuci własne…

          zdarzyło mi się być niewłaściwie ubraną [w białym swetrze] na pogrzebie sąsiada; bo ważniejsza acz niespodziewana, dla mnie była obecność na pogrzebie niż stosowny ubiór.

          Polubione przez 1 osoba

    1. No popatrz> gryzie Cię sumienie???

      NIC TO…” jak mawiał Michałek do swej Baśki 🙂

      od dziecka „MUSZĘ…” to moje przekleństwo i…błogosławieństwo, które przymusza do życia; zatem co byś nie uczyniła ja i tak MUSZĘ 🙂

      Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.