CISZA…

Konflikty z sumieniem

Nieraz krzyczałem na moje sumienie:
„Przestań gadać! Zamilknij!
Bo ja się nie zmienię”.

Jan Sztaudynger

Cisza w sercu. Jakże ją łatwo spłoszyć lub zatruć. Weź tę chwilę w dłonie, jak światło, osłoń od wiatru.” Władysław Broniewski.

Muszę się wyciszyć, nabrać dystansu i na jakiś czas oderwać od wirtualnego świata. Sprawy rodzinne [zdrowotne] i parafialne rekolekcje to powód, dla którego znikam z blogosfery. Nie wiem na jak długo. Czas pokaże.

„„Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” (Mt 4, 4b) – powiedział Chrystus do szatana, który w swojej bezczelności ośmielił się Go kusić, żądając, aby okazał swoją Boską moc, przemieniając kamień w chleb. Od dwóch tysięcy lat chrześcijanie rozważają te słowa, w których Zbawiciel jednoznacznie wskazuje człowiekowi na hierarchię wartości, którą zobowiązany jest zachować, jeśli pragnie być zbawiony.

DROGA KRZYŻOWA Z JANEM PAWŁEM II

Panie, Jezu Chryste, który pozwoliłeś, aby chwała Twojego Krzyża zajaśniała w życiu i śmierci Papieża Jana Pawła II, spraw, abyśmy i my, jak ON, umieli przyjmować krzyże i cierpienia i nie lękali się kroczyć drogą do świętości, kierując się znakami i słowami, które ON nam pozostawił, a w chwili śmierci mogli powtórzyć za nim: Totus Tuus. Amen.

P.S. Dziękuję za dyskusję i pozdrawiam Basia

„Departament IV do walki z Kościołem wznowił działalność”

TVN atakuje papieża, w internecie wrze. „Departament IV do walki z Kościołem wznowił działalność”

Kolejna odsłona wściekłego ataku na papieża-Polaka. Tym razem TVN 24 wyemitował szkalujący materiał, w którym „informuje”, że Jan Paweł II nie tylko wiedział o pedofilii w kościele, ale też chronił „instytucję, a nie ofiary”. W sieci zawrzało. „Kiedyś esbecja podrzucała pornosy księdzu Popiełuszce, dzisiaj robi filmy, które mają zdyskredytować Jana Pawła II. Nic się nie zmienili„, „zakłamane ataki na Jana Pawła II to kontynuacja esbeckiej roboty, a zomowską pałkę zastępuje często telewizyjna montażownia”, „departament IV do walki z kościołem katolickim – wznowił swą działalność” – piszą wzburzeni internauci.

Nie mam czasu komentować tego tematu. Kto ma ochotę może poczytać wypowiedzi internautów pod poniższym linkiem. Tak> to znowu metoda kopiuj-wklej; ale mam teraz ważniejsze sprawy na głowie niż lewicowo-liberalne machloje..

https://niezalezna.pl/477525-tvn-atakuje-papieza-w-sieci-wrze-departament-iv-do-walki-z-kosciolem-katolickim-wznowil-dzialalnosc

Manipulacje Tuska….

Tusk manipuluje słowami Franciszka i uderza w JPII

Musisz umiejscowić rzeczy w ich czasie. Anachronizm zawsze czyni zło. W tamtych czasach wszystko było tuszowane. Do czasu skandalu bostońskiego, wszystko było tuszowane. Kiedy wybuchł skandal bostoński, Kościół zaczął przyglądać się problemowi. Od tego momentu Kościół był zawsze bardzo wierny w wyjaśnianiu spraw” – powiedział Franciszek.

Nie stwierdził jednak papież Franciszek, że jakieś sprawy tuszował św. Jan Paweł II. Dopytywany o sprawę przeniesienia ks. Bolesława Sadusia przez kard. Karola Wojtyłę zaznaczył, że „nie zna tej sprawy”.

Teraz wypowiedz Franciszka postanowił w czasie spotkania z wyborcami w Żywcu wykorzystać lider Platformy Obywatelskiej.

Jeśli to, co papież Franciszek powiedział, jeśli były te sytuacje kamuflowania, ukrywania świadomego przez Jana Pawła II, to nikt nie powinien tego w żaden sposób akceptować. To w ogóle jest bezdyskusyjne” – powiedział Donald Tusk.

Przyznając, że Jan Paweł II „był bohaterem naszej wojny o niepodległość i odrodzenie” polityk podkreślił, iż „życie na tym polega, że zło i dobro w życiu się miesza”.

Warto poczytać odpowiedzi pod tym twittem; o Tusku;


„Socjotechnika. Z jednej strony Tusk udaje kogoś kto jest przeciwnikiem tych co szczują, a jednocześnie używa stwierdzenia „pedofilia Jana Pawła II ” sugerując, że Jan Paweł II był pedofilem a przez to sam szczuje. Tusk robi to, co robił zawsze.
Stara się rozbić naród, podzielić i skłócić”.

Szatańska perfidia. Już nie „oskarżony o ukrywanie” a „pedofil”.

Cwany myk; „jeśli…
Diabeł kusząc też używa zwrotu – jeśli…
Kusiciel mówi do Jezusa:
„ – Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem”
” – Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół,….”
” – Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon…”

A wyborcy opozycji na spotkaniu z D. Tuskiem biją brawo. Czy są to ci sami, którzy byli na Spotkaniu Ojca Świętego – dr hab. Jana Pawła II – z mieszkańcami Żywca???

Donald Tusk: Papież zmienił moje życie

Byłem na placu Świętego Piotra i byłem świadkiem cudu – tak premier Donald Tusk (54 l.) opowiada o swoim przejmującym doświadczeniu pogrzebu Jana Pawła II przed sześciu laty. Nie ma wątpliwości: Ojciec Święty i osobiste spotkania z nim, odmieniły życie szefa rządu

Donald Tusk: Papież zmienił moje życie
Donald Tusk: Papież zmienił moje życie Foto: KPRM / Fakt_redakcja_zrodlo

https://www.fakt.pl/polityka/donald-tusk-papiez-zmienil-moje-zycie/750esqt

Św. Jan Paweł II Wielki…

„Fala, która przelała się przez figurę papieża, wywołała kulturową wojnę”

https://www.onet.pl/turystyka/jacek-palkiewicz/fala-ktora-przelala-sie-przez-figure-papieza-wywolala-kulturowa-wojne-opinia/s7l8t0h,30bc1058

” Sięgam pamięcią do podniebnej podróży z Janem Pawłem II, podczas jego pierwszej pielgrzymki do ojczyzny 44 lata temu. Witały go tłumy wiernych, jego słowa przywróciły Polakom poczucie godności i duchowej siły. To był początek późniejszych przemian. Rodacy mieli wtedy świadomość, że zaczyna się nowa epoka, a pielgrzymka Ojca Świętego otwiera nową historię, uruchomia proces prowadzący do upadku „żelaznej kurtyny”. Uwierzyli, że Polska może wyzwolić się z komunistycznego marazmu. Owych dziewięć czerwcowych dni 1979 r. zmieniło oblicze tej ziemi. 14 miesięcy po pielgrzymce nastąpił Sierpień ’80. Powstała Solidarność, a 10 lat później został rozebrany Mur Berliński.

Papież podczas ponad stu podróży rozsławił imię Polski na wszystkich kontynentach, a dowody estymy dla najwybitniejszego człowieka przełomu XX i XXI w. zbierałem podczas każdej mojej podróży eksploracyjnej w krainach odległych zarówno w sensie geograficznym, jak i czasowym. Byłem dumny z charyzmatycznego Rodaka Globtrotera. Gdyby nie powiew Ducha Świętego w Kaplicy Sykstyńskiej w październiku 1978 r., być może nie byłoby dzisiejszej Polski.

Joe Biden podczas niedawnej wizyty na spotkaniu z Andrzejem Dudą nazwał papieża-Polaka jednym z najbardziej imponujących światowych przywódców, jakich kiedykolwiek spotkał. Wspomniał o spotkaniu przed 40 laty w Watykanie. Kiedy usłyszał: „senatorze, proszę pamiętać, że rozmawiałem z panem jako dumny Polak, nie jako papież, tylko jako Polak”, zdał sobie sprawę, jaką siłę ma Polska. Zaś Giorgia Meloni w swoim exposé wygłoszonym we włoskim parlamencie jesienią ubiegłego roku podkreśliła, że papież z Polski był dla niej nauczycielem wolności.

Dla szeregu innych polityków pozostaje on ważnym punktem odniesienia. Historia chrześcijaństwa w ciągu dwóch tysięcy lat obdarzyła przydomkiem „Wielki” tylko trzech papieży z okresu V-IX w. Św. Leon Wielki powstrzymał inwazję Hunów, św. Grzegorz Wielki powstrzymał inwazję Longobardów, a św. Mikołaj Wielki wzmocnił autorytet biskupa Rzymu. Św. Jan Paweł II, także Wielki, zmienił Europę, doprowadził do upadku komunizmu, ogromnie wpływając na historię świata XX wieku.

Fala tsunami, która przelała się przez figurę papieża-Polaka, wywołała kolejną kulturową wojnę polsko-polską. Obciążono go za to, że nie podjął kroków, aby przeciwdziałać nadużyciom seksualnym dokonywanym przez duchownych, nad którymi miał pieczę. Nie podzielam tezy hierarchów Kościoła, że zarzuty tolerowania pedofilii nie są poparte żadnymi wiarygodnymi dowodami i są opiniami czy wręcz pomówieniami niewytrzymującymi konfrontacji z faktami. Młode pokolenie nie wie, ale starsze doskonale pamięta, jak działały PRL-owskie mechanizmy, do jakiego bestialstwa były zdolne służby fabrykujące niezliczoną ilość krzywdzących, fałszywych, zmanipulowanych kwitów. Bezspornie, wszystko to miało miejsce, ale grzechy w szeregach kleru były i to ewidentne. Nie wolno tego taić. Prawdę związaną ze skandalem z abp. Juliuszem Paetzem odsłonięto dopiero po jego śmierci. Polski Episkopat nigdy też nie rozliczył się ani nawet nie spróbował zmierzyć się z własnymi zaniedbaniami i błędami związanymi z wykorzystywaniem seksualnym małoletnich. Prawie żaden biskup nie uznał swojej winy i nie przepraszał za to.

O wzajemnym przebaczeniu mówił też Jan Paweł II podczas jubileuszu w Bazylice św. Piotra oraz w Sarajewie i Jerozolimie, a także w celi więziennej wobec swego niedoszłego mordercy. Troskę o pokrzywdzonych wyraził w 2002 r. w liście do księży z okazji świąt wielkanocnych, przedstawiając zdecydowaną krytykę kapłanów dopuszczających się przestępstw seksualnych. Zaś w tym samym roku na Światowych Dniach Młodzieży w Toronto Jan Paweł II okazał swój żal i wstyd wynikający z krzywdy wyrządzonej przez niektórych księży najmłodszym i najsłabszym.…”

https://www.onet.pl/turystyka/jacek-palkiewicz/fala-ktora-przelala-sie-przez-figure-papieza-wywolala-kulturowa-wojne-opinia/s7l8t0h,30bc1058

Święty J.P.II Wielki – prorok naszych czasów. Boże> wybacz im bo nie wiedzą co czynią.

W obronie Jana Pawła II …

Jan Paweł II to fundament naszej tożsamości…

Na początku marca Sąd Rejonowy w Toruniu umorzył postępowanie przeciwko poseł Joannie Scheuring-Wielgus, która wkroczyła do jednego z toruńskich kościołów w czasie Mszy Świętej, stanęła przed ołtarzem i prezentowała proaborcyjne transparenty. Obrońcy posłanki chwalili decyzję sądu, przekonując, że… protest nie zakłócił Mszy Świętej.

Zachęceni tym wyrokiem, już dwa dni później aktywiści LGBT zakłócili Mszę Świętą w warszawskiej bazylice Świętego Krzyża. W trakcie Mszy położyli się krzyżem przed ołtarzem, przykryci flagami ruchu genderowego. Nie mieli jednak na celu pokornego wyrażenia skruchy za pedofilię w szeregach aktywistów LGBT. Swoim działaniem chcieli przekształcić przestrzeń sakralną kościoła w miejsce ideologicznych manifestacji.

Zaledwie tydzień później okazało się, że poznańska sędzia Joanna Knobel jest gotowa chronić jeszcze bardziej skandaliczne ekscesy. Ku zdziwieniu obserwatorów rozprawy, w poniedziałek uniewinniła 32 osoby, które wtargnęły do katedry w Poznaniu. Krzycząc, machając transparentami i rozrzucając przed ołtarzem ulotki doprowadziły do tego, że proboszcz parafii katedralnej musiał przerwać Eucharystię.

Ta niebezpieczna linia orzeczenia prowadzi do wniosku, że można bezkarnie utrudniać sprawowanie kultu religijnego – tak katolikom, jak i wyznawcom innych religii. Te trzy orzeczenia łączy nie tylko lekceważenie dla konstytucyjnych gwarancji wolność religii, ale także zbieżność czasowa z bezprecedensowymi atakami na św. Jana Pawła II.

Uderzenie w dobre imię papieża zainicjowała książka biografa Donalda Tuska, Ekke Overbeeka – pełna selektywnie dobranych informacji i pisana pod sprzeczną ze znanymi faktami tezę, jakoby kard. Karol Wojtyła aktywnie ukrywał pedofili w archidiecezji krakowskiej. Książce sekundował – urągający zasadom rzetelności dziennikarskiej – materiał Macieja Gutowskiego w TVN. Obaj autorzy pomijają nie tylko znane dokumenty i oczywisty kontekst historyczny, ale dają wiarę zeznaniom wymuszonym na więźniach UB lub uzyskanym od agentów bezpieki, którzy nawet dla samych UB-eków nie byli wiarygodni.

Autorzy starali się przemycić odbiorcom sugestię, jakoby Karol Wojtyła był sam molestowany przez zasłużonego dla Polski i Polaków kard. Adama Sapiehę, co miałoby prowadzić do tolerowania przez niego podobnych aktów wśród księży. Trudno o bardziej obrzydliwy zestaw zniewag.

Gdy połączymy te fakty, dochodzimy do wniosku, że jesteśmy świadkami frontalnego ataku na wiarę i największy dla Polaków autorytet – św. Jana Pawła II. Pierwszym efektem ma być wywołanie w Polsce religijnej, kulturowej, cywilizacyjnej wojny domowej. Głównym celem – przekucie tej kampanii nienawiści i oszczerstw w paliwo polityczne na najbliższe wybory.

Przedwyborcze napięcie stało się dla wielu polityków okazją do populistycznych ataków na osoby wierzące, ich prawa i największe świętości. Wciąż pamiętamy słowa Sławomira Nitrasa o „opiłowywaniu katolików z przywilejów”, a niedawno Donald Tusk posłużył się tym samym tonem, nazywając Kościół „przedsiębiorstwem” i wzywając do usunięcia religii ze szkół.

Falę ataków na św. Jana Pawła II zapoczątkował wyemitowany w TVN24 reportaż „Franciszkańska 3”, którego autor przekonuje, że św. Jan Paweł II z premedytacją tuszował skandale pedofilskie podczas swojej posługi w krakowskiej kurii. Szkalujący Polskiego Papieża materiał jest jednak oparty na bardzo wątpliwych źródłach i pomija kluczowy kontekst historyczny.

Punktem wyjścia dla całej narracji są dokumenty Służby Bezpieczeństwa, w której istniał przecież w tamtych latach specjalny departament, zajmujący się niszczeniem Kościoła, produkujący fałszywe oskarżenia, zeznania i dowody. To właśnie funkcjonariusze tego departamentu zamordowali ks. Jerzego Popiełuszkę.

W reportażu TVN przywołano między innymi zeznania ks. Anatola Boczka – tajnego współpracownika SB, alkoholika i skompromitowanego kapłana, członka struktur komunistycznych „księży patriotów”, który w jednym z zeznań szczegółowo opisywał, jak miał być rzekomo bity i agresywnie molestowany przez kard. Sapiehę w lipcu 1950 roku. Ks. Boczek miał wówczas 34 lata, a kard. Sapieha… 83 lata. Nawet bezpieka nie wierzyła w jego opowieści. W 1956 roku zerwano z nim współpracę, uznając go za osobę niewiarygodną.

Aby dodatkowo zdyskredytować postać św. Jana Pawła II, autor reportażu powołuje się także na Remberta Weaklanda – amerykańskiego biskupa i byłego przełożonego benedyktynów, który zdefraudował 450 tys. dolarów z kurii, żeby opłacić milczenie swojego kochanka. Co więcej, Weakland miał nawet własnoręcznie niszczyć dowody w sprawie pedofilii w USA.

Jednym z kluczowym komentatorów w reportażu Marcina Gutowskiego jest niderlandzki dziennikarz Ekke Overbeek – autor książki „Maxima Culpa. Jan Paweł II wiedział”. Wcześniej Overbeek napisał między innymi patetyczną, niemal hagiograficzną biografię Donalda Tuska oraz książkę pod tytułem „Lękajcie się. Ofiary pedofilii w polskim kościele mówią”, w której lansował Marka Lisińskiego – mężczyznę, podającego się przez lata za ofiarę księdza-pedofila, wobec którego w 2019 roku wydał wyrok Sąd Apelacyjny w Łodzi, stwierdzając, że jego zeznania nie są spójne i wiarygodne.

O czym nie mówi TVN?

Autorzy reportażu wspominają co prawda, że są świadomi wątpliwej wiarygodności materiałów SB, ale jednocześnie na nich opierają swoje wywody, ignorując informacje, które przeczyłyby tezom zawartym w esbeckich teczkach.

Dowiadujemy się między innymi, że kard. Wojtyła ukrywał pedofila – księdza Eugeniusza Surgenta, bo przeniósł go do innej diecezji. Gutowski nie wspomina jednak, że ks. Surgent został wyświęcony w innej diecezji i że to właśnie biskup diecezji święceń kapłana może wszcząć proces kanoniczny.

Przykładem rzekomego tuszowania skandali pedofilskich przez kard. Wojtyłę ma być także sprawa ks. Józefa Lorenca, który w rzeczywistości jest raczej dowodem na to, że kard. Wojtyła i podlegli mu księża archidiecezji krakowskiej działali szybko i skutecznie. Gdy kard. Wojtyła dowiedział się o oskarżeniach wobec ks. Lorenca, natychmiast suspendował kapłana oraz cofnął mu misję kanoniczną do prowadzenia katechezy. Ks. Lorenc został skierowany do klasztoru w miejscu odosobnienia. Co ciekawe, Karol Wojtyła był w swoich działaniach szybszy od Służby Bezpieczeństwa, która z tych samych źródeł dowiedziała się o przestępstwach ks. Lorenca.

Opisując sprawę kard. Sapiehy, Gutowski przekonuje, że Książe Niezłomny długo nie był wyświęcany na kardynała dlatego, że cały Kościół wiedział o tym, że był homoseksualistą. Z filmu nie dowiemy się, że w rzeczywistości Sapieha był w tamtym okresie skonfliktowany z kurią rzymską i został kardynałem od razu po zmianie na tronie piotrowym. A dowodem na to, że kard. Sapieha molestował kleryków są w filmie nie tylko zeznania zdegenerowanego ks. Boczka ale także zeznania, które działający w podziemiu antykomunistycznym kapelan kard. Sapiehy złożył po długich przesłuchaniach SB. Nie tylko historycy doskonale wiedzą jak wyglądały takie „przesłuchania”…

Kreśląc wizerunek św. Jana Pawła II jako członka „lawendowej mafii”, autorzy filmu nie wspominają też o wszystkim, co Papież zrobił by walczyć z pedofilią w Kościele. Nie mówią o tym, że to Jan Paweł II w reakcji na doniesienia o skandalach seksualnych w USA i Irlandii zdecydował o podniesieniu wieku ochrony małoletnich z 16 do 18 lat oraz wydłużeniu okresu przedawnienia przestępstw seksualnych przeciwko małoletnim. To św. Jan Paweł II wydał list apostolski, w którym określił surowe normy postępowania dla całego Kościoła w przypadku najcięższych przestępstw, do których zaliczono wykorzystywanie osób małoletnich poniżej 18. roku życia.

Stajemy w obronie Papieża Polaka

O manipulacjach i uchybieniach reportażu TVN trzeba mówić głośno, broniąc dobrego imienia św. Jana Pawła II. Bo walka toczy się nie tylko o Jego dobre imię, nie tylko o miejsce i rolę Kościoła katolickiego, ale także o tożsamość naszego narodu.

Wcześniej zareagowaliśmy też na wypowiedź poseł Klaudii Jachiry z Platformy Obywatelskiej, która z mównicy sejmowej krzyczała, że „czas odjaniepawlić polską, świecką przestrzeń publiczną”, sugerując przy tym publicznie, że Jan Paweł II krzywdził lub dopuszczał do krzywdzenia dzieci. Nasz apel o ukaranie posłanki wsparła Społeczna Rada Rodziny Szkół im. Jana Pawła II w Polsce, która zwróciła się do każdej placówki oświatowej noszącej imię Polskiego Papieża z prośbą o poparcie naszej inicjatywy.

Kontynuujemy też postępowania sądowe w obronie dobrego imienia Jana Pawła II, które wytoczyliśmy Robertowi Biedroniowi i Joannie Senyszyn. Europoseł stwierdził, że chciałby, żeby powstał „Plac ofiar Jana Pawła II”, a posłanka Lewicy pisała na Twitterze, że kardynał Dziwisz „w Watykanie kręcił pedofilskie lody za wiedzą i zgodą JPII. Za ukrywanie pedofila Degollado przekazywał mu ogromną kasę od Legionistów Chrystusa. Ponieważ i tak jest skończony, zwala się na niego także przestępstwa JPII”.

Prowokatorzy wciąż bezkarni

Propagandowy atak na św. Jana Pawła II już zbiera swoje żniwa. Kilka dni po emisji materiału TVN w podkrakowskiej Skale oblano farbą pamiątkową tablicę ku czci św. Jana Pawła II.

Obawiamy się, że to tylko początek, a kolejne tego typu incydenty to tylko kwestia czasu.

Wyjątkowo niepokojące w tym kontekście było uzasadnienie wspomnianego wyroku poznańskiego sądu, który uniewinnił aborcjonistów, którzy zakłócili Mszę św. w poznańskiej katedrze. Prowokatorzy skutecznie uniemożliwili katolikom udział w Eucharystii, stojąc przed ołtarzem i krzycząc „mamy dość!”, „barbarzyńcy” czy „To wy jesteście bezbożnikami”. Sędzia Joanna Knobel stwierdziła jednak, że co prawda faktycznie doszło do przerwania aktu religijnego, ale motywacją sprawców nie była złośliwość, tylko udział w debacie publicznej, podnosząc, że protesty po orzeczeniu TK wywołały demonstracje w kilkuset miastach i „były to największe demonstracje w Polsce, od czasu przemian ustrojowych w 1989 roku, a w ocenie niektórych komentatorów – najliczniejsze protesty uliczne w historii Polski”. Oznaczałoby to, że za każdym razem, gdy Kościół jest przedmiotem żywej debaty publicznej, można blokować praktyki religijne katolików…

Dotychczasowa bezkarność Nergala i innych prowokatorów ma wpływ także na młodych ludzi. Obrażanie katolików staję się już powoli swoistą „modą”.

W grudniu w jednej z gdańskich szkół zorganizowano „jasełka”, w trakcie których uczniowie wielokrotnie szydzili z katolickich świętości. W postać Jezusa wcielił się półnagi uczeń, obwożony po sali… na taczce. W „jasełkach” pojawiło się też wiele odniesień politycznych.

Papież Jan Paweł II diagnozował cywilizacyjne zagrożenia zanim inni je dostrzegli. Tak, jak od lat 80-tych i 90-tych rozwijał fundament późniejszej stanowczej reakcji na zbrodnie pedofilii, tak samo przewidywał zagrożenia w obszarze bioetyki i przekreślenia ludzkiej godności w procesie hodowli ludzi, aborcji, eutanazji. Prorocze były też jego słowa o procesie wykorzystywania praw człowieka przeciwko człowiekowi i przeciwko rodzinie. Bez tego fundamentalnego głosu na rzecz godności każdego człowieka inna byłaby dzisiaj Polska i inny byłby świat. Broniąc św. Jana Pawła II bronimy naszej własnej tożsamości, ale stajemy też w obronie prawa i kultury sprzyjającej ludzkiej godności. To nasz obowiązek.

{ Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris}

Nie mów mi jak mam żyć…

Dobre rady dla Basi;

1) Przestań czytać Biblię Basiu; bo według Dody autorzy Biblii to „napruci winem i palący jakieś zioła;…” wprawdzie została przez polski sąd skazana na karę grzywny za obrazę uczuć religijnych. Chodziło o wypowiedź „Wierzę bardziej w dinozaury niż Biblię” ale Trybunał w Strasburgu orzekł, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka, wydając skazujący wyrok na gwiazdę sceny. Przyznał jej wysokie odszkodowanie, które wynosi 10 tys. euro (ok. 47 tys. zł).

Gwiazdą sceny to ja nie jestem, ale jako emerytka chętnie bym przytuliła taką kwotę, a to między innymi z moich podatków zostanie Dodzie wypłacone odszkodowanie. Celebrytom wolno się procesować i domagać się odszkodowania nawet wówczas, gdy obrażają katolików, ale katolicy mają prawo jedynie MILCZEĆ.

Nergal podarł Biblię, ale nie obraził uczuć religijnych. Biblia to bajka dla dużych dzieci; Basiu taka stara jesteś, a wierzysz w bajki ???

2) Dokonaj Basiu apostazji > przecież religia, zwłaszcza katolicka to samo zło. Nie wiesz Basiu kto spalił Rzym? O Wielki Pożar Rzymu Neron posądził chrześcijan. Dało to pretekst do okrutnych prześladowań wyznawców Chrystusa.

A dziś cokolwiek złego wydarzy się w Polsce to także wina „sekty” katolickiej. Po co masz być kozłem ofiarnym?. Dokonaj publicznej apostazji, a wszyscy dadzą ci święty spokój. Katolik w Polsce nie ma dziś lekko. Jeszcze nie zdążył dojść do siebie po szoku wywołanym skalą proaborcyjnych protestów, a teraz jeszcze musi patrzeć, jak szkalują w lewackich mediach jego wspaniały Kościół i Wielkiego Papieża Polaka. Kościół to przeżytek; uciekaj z tego tonącego okrętu;

a jakie korzyści z tej apostazji? będziesz mogła kląć jak szewc; wygwiazdkowywać do woli; nie będziesz musiała nadstawiać drugiego policzka, gdy będą ci pluć w twarz, ale oddasz i to z nawiązką; będziesz mogła bezkarnie wyzywać i krzywdzić innych, bo przecież masz prawo do WOLNOŚCI;

3) zapisz się do PO, albo do opozycji; bo doktryna Sławomira Neumanna: „Pamiętaj: jedna zasada jest dla mnie święta, k***a. [nigdy nie słyszałam o „świętej k***a] Naucz się tego, jak będziesz o czymkolwiek rozmawiał. Jak będziesz w Platformie, będę cię bronił, k***a, jak niepodległości”, przestała dotyczyć tylko członków PO. Została rozszerzona na zatrzymanego przez CBA Sławomira Nowaka, który przecież nie ma nic wspólnego z PO. Tak zapewniają prominentni przedstawiciele tego ugrupowania, którzy odżegnując się od Nowaka jako członka ich partii, jednocześnie bronią go zaciekle.

Już nie będziesz w strachu, że Nitras cię opiłuje, albo co innego ci zafunduje.

Będziesz mogła wszelkie zło tego świata przypisać Kaczorowi; nawet to, że gdzieś tam w polskiej zapyziałej wsi koza powiesiła się na szlabanie.

Tuska zostaw w spokoju. Jaki z niego folksdojcz? przecież wyraźnie powiedział, że „polskość to nienormalność„. Nie przyznawaj się do nienormalności. Bierz przykład z niego. Tusk: “Piękniejsza od Polski jest ucieczka od Polski”…. “To ziemia brudna i biedna” Tylko gdzie dla mnie miejsce ucieczki???

Basiu kiedy będzie ci to wygodne, albo zajdzie potrzeba, wrzucisz do sieci stare zdjęcie z rodzinką przy krzyżu,jako dowód -jacy to jesteście religijni. O hipokryzji religijnej Tuska pisałam wcześniej; podaję link;

Donald- kolaborant…

4) Nie czytaj polskich gazet Basiu [rada Ani] , bo to „szmatławce; czytaj polsko-języczne byle były w rękach obcokrajowców np. niemieckich, amerykańskich, ruskich, itd. bo one, jak Cyganka, zawsze ci prawdę powiedzą

5) Nie poruszaj na blogu kontrowersyjnych tematów; lepiej przemilczeć; nie nagłaśniać; bo; „co to jest PRAWDA”??? prawda sama się obroni, nawet gdy doprowadzą do zaszczucia, „ukrzyżowania” i odarcia z godności ludzkiej;

6) Zmień kanał TV Basiu [rada Radka] , a wtedy dowiesz się, że „jątrzy” PiS. Oczywiście; dowiem się, że Kowal zawinił a Cygana powiesili.

Atak na biuro poselskie Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi w wyniku którego śmierć poniosła jedna osoba (Marek Rosiak), druga (Paweł Kowalski) z poważnymi obrażeniami została odwieziona do szpitala. Oczywista oczywistość – to wina Kaczyńskiego…

– śmierć P. Adamowicza to wina….PiS i Kaczyńskiego

-Informując o pedofilu z PO, wykorzystującym dzieci partyjnej koleżanki, nad którymi powierzyła mu opiekę, nie podały Radio Szczecin ani media publiczne więcej informacji, niż w analogicznych sprawach pojawiało się w mediach lewicowo-liberalnych. Nawet mniej, bo te ostatnie, zainteresowane pedofilią głównie wtedy, gdy zarzuty padały wobec duchownych…

Dowiedziałabym się ze spotu Tuska danych o inflacji; – Zakupy zrobione. No zobaczcie, pomidory 3,99 zł. Żart, oczywiście gazetka jest z marca 2015 roku. Kiedy rządziliśmy, zanim PiS przejął władzę. Tak, wtedy 3,99 zł. Dzisiaj kilo pomidorów – prawie 13 zł. Moja cena cebuli to była złotówka za kilogram dzisiaj 6 razy więcej. Mój ukochany schaboszczak – wtedy kilogram 11,99 zł, dzisiaj to jest prawie 21 zł – powiedział Tusk na nagraniu.

A jaka prawda? Polska opinia publiczna przyzwyczaiła się, że Tusk „nic (…) nie mówi o pandemii, wojnie i jej skutkach, z którymi walczy cały świat…” A jakie są fakty;

– Pensja minimalna na rękę w 2015 roku wynosiła 1286 zł. Teraz to 2709 zł. Minimalna emerytura [to o mnie] na rękę w 2015 roku to było 757 zł, teraz 1445 zł, a razem z 13. i 14. emeryturą to 1635 zł. Idąc dalej, minimalna stawka godzinowa, gdy Tusk był premierem, w ogóle jej nie było, a ludzie pracowali po 4 lub 5 zł za godzinę. Zaś mojemu mężowi PO-PSL wydłużył wiek emerytalny i musiał biedak więcej pracować; na szczęście, dzięki Bogu, rządy przejął PiS i tylko kilka miesięcy dłużej zapierniczał do roboty.

Za czasów rządów PO-PSL były podatki „niezwykle wysokie”. Stawka PIT, która za czasów rządów Tuska wynosiła 18 proc., obecnie jest na poziomie 12 proc.

Radku> obiecuję, że zmienię kanał TV tylko proszę podaj na jaki??? Obiecuję głosować na opozycję, abyś mógł pracować do…śmierci. Mnie już bliżej, niż dalej do św. Piotra, zadbam więc o to, abyś Ty i Twoje pokolenie było zadowolone, że już nie rządzi PiS. A co mi tam… uszczęśliwię Was.

Moja mentalność, kształtowana przez lata ciężką pracą i zmaganiami z brutalnością losu, gdy trzeba mi było odbić się od dna biedy i walczyć o godną starość dla siebie, może komuś wydawać się tak staroświecką, że sięgającą „mateczki Rasiji”, ale…. już trochę żyję na tym świecie więc zdążyłam poznać sztukę uwodzenia elektoratu.

To chyba najwłaściwsze określenie dla wielu polityków PO.
Bez względu jakie są ich decyzje, zawsze są wstanie wytłumaczyć gdy są przyparci do muru, że nie jest ich obowiązkiem i zadaniem śledzenie i wchodzenie do umysłów ludzkich(kto co tak naprawdę robi, lub robił), dla których szerokim strumieniem płyną społeczne pieniądze.
Ten brak odpowiedzialności za swoje decyzje chociaż by były najbardziej kompromitujące, może świadczyć tylko o jednym, że mamy do czynienie z cyniczną grą i graniem najbardziej lewymi kartami, byle tylko uzyskać poparcie społeczne i być przy władzy. Tylko że coś takiego nazywa się układ mafijny i jest demontażem państwa prawa i demokracji..

Strach pomyśleć co by było, gdyby w obecnej sytuacji rządziła Platforma; prezydentem była M.Kidawa-Błońska, a jednym z ministrów Ochojska??? Co by było gdyby nie uszczelniono granicy polsko-białoruskiej i zalali by nasz kraj nie tylko uchodźcy z Ukrainy??? Zamiast dziękować Bogu, że cudem udało się nam uniknąć losu Ukraińców, Polacy wciąż niezadowoleni. Na pewno, gdyby rządzili wszyscy ci, którzy mnie pouczają, a nie znienawidzony PiS, to znaleźliby złoty środek na wszystkie narodowe bolączki.

Współcześni barbarzyńcy…

Prawo do spokojnej modlitwy gwarantowane przez państwo jest fundamentem praworządności. Jak widać nie dla upolitycznionej polskiej kasty, opozycji i jej mediów”.

Konstytucja gwarantuje wolność sumienia, wyznania. Tymczasem 32 osoby zakłócające Mszę w Poznaniu w październiku 2020 roku zostały uniewinnione przez sędzię Joannę Knobel.

„Legalizując w ten sposób zakłócanie mszy świętej, zachęcając do tego innych barbarzyńców, co więcej, sędzia odebrała modlącym się ochronę państwa” – mówi w materiale Jaki.

Dodał, że z tego powodu niektóre z osób w kościele mogą uznać:

[…] że jedynym sposobem obrony tego, co dla nich najważniejsze, jest wzięcie sprawy w swoje ręce. I tak odpowiedzialność za przyszłe bójki w kościele weźmie ta nieodpowiedzialna przedstawicielka upolitycznionej polskiej kasty.

Już wiem na kogo będę głosować w najbliższych wyborach parlamentarnych – jeśli dożyję 🙂

„Opozycjo przestań jątrzyć…”

Biuro poselskie ministra Błaszczaka obrzucone kamieniami. „Opozycjo, przestań jątrzyć!”

Kolejny atak wymierzony w polityka Prawa i Sprawiedliwości. Jak poinformował rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek, nieznani sprawcy [wandale] obrzucili kamieniami biuro poselskie szefa MON.

We wpisie na Twitterze, do którego rzecznik PiS dołączył zdjęcie ukazujące skalę zniszczeń, Bochenek napisał:

„Gdy nie mają argumentów merytorycznych, stosują argument siły i agresji… Opozycjo, przestań jątrzyć!”.

Podkreślił, że na szybę biura poselskiego wicepremiera Mariusza Błaszczaka w Legionowie poleciały co najmniej trzy kamienie. „STOP agresji!” – apeluje polityk i… apeluję ja, bo to doprowadzi nas do tragedii.

To nie pierwszy tego rodzaju atak. Nie dalej jak w październiku ubiegłego roku jednej z pracownic biura poselskiego Moniki Pawłowskiej napastnik groził śmiercią. Podobne zdarzenie miało też miejsce w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie.

Ta mowa nienawiści ze strony totalnej opozycji zaczyna być już nie do zniesienia. Jak nie zapowiedź ” opiłowania” katolików, to atakowanie ich świętości włącznie z naruszeniem azylu jakim jest kościół i profanacja Eucharystii.

Doktryna Nejmana wciąż aktualna;:

Jeśli będziesz w Platformie, będę cię k***a bronił jak niepodległości”. Doktryna Neumanna wciąż aktualna. Murem za wszystkimi, którzy mają problemy z prawem, pod warunkiem, że są członkami Platformy Obywatelskiej – to w skrócie „doktryna Sławomira Neumanna”. Polityk PO, wówczas jeszcze szef klubu parlamentarnego PO-KO, mówił o tej regule na taśmach ujawnionych przez TVP Info.

Doktryna Nitrasa Opiłować, likwidować. Słowa – hasła promowane przez polityków Platformy Obywatelskiej. Po doktrynie Neumanna, która nakazuje bronić działaczy Platformy niezależnie od okoliczności, pod warunkiem, że są w Platformie, teraz w życie weszła kolejna doktryna – tym razem Nitrasa, oparta na hejcie i agresji.

Więcej pod linkiem;

https://wiadomosci.tvp.pl/68490190/doktryna-nitrasa

Quo vadis opozycjo?

Znowu wrzawa…

Pier**l się Polsko”. Proaborcyjne działaczki wściekłe na wyrok ws. Wydrzyńskiej.

Justyna Wydrzyńska, działaczka Aborcyjnego Dream Teamu, została skazana za pomocnictwo w aborcji farmakologicznej. Środowiska lewicowe nie kryją wściekłości.

We wtorek 14 marca, Sąd Okręgowy Warszawa-Praga Południe skazał Justynę Wydrzyńską, aktywistkę Aborcyjnego Dream Teamu, za pomocnictwo w aborcji.

Winna: udzielenia pomocy Annie, przez przekazanie paczkomatem mizoprostolu, art. 152 par. 2 KK. Uniewinniona za posiadanie leków z zamiarem wprowadzenia do obrotu. Osiem miesięcy ograniczenia wolności przez wykonywanie nieodpłatnej pracy przez 30h/m-c. Uzasadnienie wyroku będzie utajnione” – przekazały w mediach społecznościowych aktywistki z Aborcyjnego Dream Teamu.

Emocje i wulgarne komentarze środowisk lewicowych

Decyzja warszawskiego sądu wywołała falę komentarzy i wściekłość proaborcyjnych środowisk lewicowych. „Pie*dol się Polsko” – napisały w mediach społecznych działaczki ADT (w org. wpisie słowo „Polsko” napisane było z małej litery).

Biedna ta POLSKA. Czy na tak wulgarne słowa, obrażające własne państwo; wulgarne słowa obrażające WSZYSTKICH POLSKICH OBYWATELI można nie reagować ??? Znowu mamy do czynienia ze „świętymi krowami”???” Kara symboliczna, a wrzawa jakby otrzymała wyrok śmierci, taki sam, jak abortowane dziecko.

Według Insider, Karolina Południowa zaproponowała wprowadzenie kary śmierci za dokonanie aborcji. Według ustawy aborcja ma być traktowana tak jak zabójstwo„.

Hipokryci z lewej strony…

Jak lewica wprowadza pedofilię na salony – chronologia zdarzeń

Gdyby pedofilia nie zdarzała się w znienawidzonym przez lewicę Kościele, zapewne temat relacji seksualnych z nieletnimi miałby już swoich otwartych entuzjastów lub w najgorszym przypadku – byłby traktowany tak mętnie, jak to tylko potrafią robić sprawni stylistycznie hipokryci z lewej strony.

W końcu to ich europejskie elity intelektualne wprowadzały pedofilię na salony, uchylały dla niej tzw. okno Overtona i co ciekawe – wciąż intensywnie to robią, o czym świadczą deklaracje „ministry” równości Hiszpanii, która we wrześniu zapewniała, że „dzieci mają prawo kochać i uprawiać seks z kimkolwiek zechcą”.

Okazuje się, że w początkach marca eurodeputowany Robert Biedroń, podający się niezmiennie za „feministę” i słynący z ataków na polski Kościół za przypadki pedofilii, zablokował debatę jako przewodniczący Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia Parlamentu Europejskiego na temat bezprecedensowego uwalniania z hiszpańskich więzień agresorów seksualnych i pedofilów. Sprawę opisało kilka mediów w Hiszpanii. „Jest nam niezwykle przykro, że przewodniczący Biedroń nie pozwala nam informować o groźnym problemie” – informowała eurodeputowana hiszpańskich Ludowców Edurne Uriarte.

https://dorzeczy.pl/opinie/414805/jak-lewica-wprowadza-pedofilie-na-salony-chronologia.html