„Myślę >Aisab, że nie masz się czego obawiać. Zostaniesz zbawiona, a innym pozwól wybrać taką formę zniszczenia siebie jaka się im podoba. …. Dlatego trzeba się posunąć. Zrobić też miejsce innym. Nie ma w Europie, nawet w owych państwach gdzie LGBT ma się dobrze, prześladowania za wiarę katolicką. Nic ci nie zrobią…„{ania40}
https://tvn24.pl/swiat/skrajna-lewica-coraz-bardziej-agresywna-ra137606-3584853
Można śmiać się z idiotów celebrytów, powtarzających antyklerykalne lub antyprawicowe komunały, ale wiele z tych kłamstw trafia do młodych lub zwyczajnie nieoczytanych ludzi.
Bądź TOLERANCYJNA Aisab. Posuń się na ławce życia. Zrób miejsce złu. Tymczasem nawet, gdy zło nazwę dobrem, nie sprawi to, że wszystko się zmienia. Zło nadal nim pozostaje.
Nie zamierzam zbawiać świata. To nie moja rola. Zbawicielem świata był, jest i będzie tylko Jezus Chrystus. Czy wolno chrześcijanom chować głowę w piasek i stosować zasadę; że tolerancja -słowo klucz – jest wartością najwyższą???
Zło jest złem, nawet, gdy wszyscy i wszystko mówi nam, że jest dobre. Czy słowo tolerancja – nie nabrało zbytniego rozpędu i nie przeskoczyło właściwego sobie znaczenia?
W dyskusjach, krążących po sieci, zdarzają się często opinie osób, które próbują innym narzucić pewien punkt widzenia, zmienić punkt widzenia chrześcijan, próbując ich ośmieszyć, utrwalić stereotyp, że chrześcijanie są konserwatywni, zacofani, ciemnogród, zaś Kościół katolicki traktują jako źródło największego zła i nieczystości.
Próbuje się nam udowodnić, że jesteśmy nietolerancyjni. A metodą, którą się w tych dyskusjach posługują inne osoby, jest właśnie brak tolerancji wobec chrześcijaństwa. Jak, nie mając tolerancji, można wymagać od innych, aby właśnie oni mieli tolerancję względem takich zachowań.
Absolutyzowanie tolerancji jest zjawiskiem groźnym. Po pierwsze dlatego, że tolerancja zostaje wtedy postawiona ponad miłością, prawdą i odpowiedzialnością. Po drugie dlatego, że promowane jest przewrotne, zupełnie cyniczne rozumienie tolerancji jako zakazu odróżniania dobra od zła. Za „tolerancyjnych” uznaje się jedynie tych ludzi, którzy wierzą – lub przynajmniej udają, że wierzą – iż nie ma różnicy między prawdą a kłamstwem, między miłością a egoizmem, między szlachetnością a podłością, między wiernością a zdradą.
Żyjemy w czasach, w których nawet język został poddany dyktaturze tak przewrotnie rozumianej tolerancji. Nie „wypada” już mówić np., że ktoś kłamie, lecz że mija się z prawdą. Podobnie nie „wypada” powiedzieć, że ktoś jest zaburzony, lecz że jest zdrowy inaczej. Analogicznie nie „wypada” powiedzieć, że ktoś nie jest zdolny kochać, lecz że kocha inaczej.
Bywają takie środowiska, w których za „tolerancyjne” uważa się te osoby, które… nie tolerują Kościoła katolickiego. Świat, w którym na szczycie wartości znajduje się tolerancja, staje się światem absurdalnym i paradoksalnie prowadzi do pojawienia się wielkiej nietolerancji. Jeśli bowiem ktoś twierdzi, że trzeba tolerować dosłownie wszystko, to musi tolerować także nietolerancję. Dojrzały chrześcijanin zdaje sobie sprawę, że nie może tolerować zła, grzechu, krzywdy, przewrotności, demoralizacji. W przeciwnym przypadku nie jest możliwe odpowiedzialne wychowanie młodego pokolenia ani mądre kierowanie życiem społecznym.
DRAMAT RODZIN;
15-latek zamordował 13-latkę. Była z nim w ciąży.
Nastolatek, który przyznał się do morderstwa, nie podlega odpowiedzialności karnej, skończył bowiem 15 lat dzień po pozbawieniu dziewczyny życia. Nastolatek może trafić do zakładu poprawczego. Zabójstwo Patrycji ze szczególnym okrucieństwem, poprzez – jak podała prokuratura – „kilkunastokrotne ugodzenie jej nożem w okolice klatki piersiowej, brzucha, nogi, rąk oraz podcięcie nożem szyi, co doprowadziło do jej śmierci”
ZŁO RODZI ZŁO. SEKS MAŁOLATÓW > konsekwencje > CIĄŻA > MORDERSTWO.
Wydarzenie w porządnych rodzinach; nie patologicznych. ZŁO ZBIERA ŻNIWO. Dwa życia zmarnowane. Dwie rodziny pogrążone w żałobie. DRAMAT. BÓL.
Gdzie ODPOWIEDZIALNOŚĆ? Winna przemoc ? a z czego ona wynika? czy to tylko kwestia przemocy? czy problem nie sięga głębiej? Dziś zajęciem małolatów jest zabawa w seks. Takie czasy. Kto propaguje lub pochwala podejmowanie przez małolatów inicjacji seksualnej??? Obciachem jest być prawiczkiem/cnotką. Czy takie zachowania promuje Kościół? a może to skutki demoralizacji młodzieży przez skrajnie nieodpowiedzialnych lewicowców; „hulaj dusza piekła nie ma„; „róbta co chceta”. My, strajkiem kobiet, wywalczymy prawo do aborcji [skrobanki] na życzenie. WOLNOŚĆ bez ODPOWIEDZIALNOŚCI!.
Zgorszenie
” Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie….„
Nic się nie stało. Trzeba posunąć się na ławce życia i ustąpić miejsca złu. Najwyższa wartość – Tolerancja. Przecież nie jest moją rolą zbawiać świat. Pozwalam innym wybrać taką formę zniszczenia siebie, jaka się im podoba; bo… nie jestem odpowiedzialna za wychowanie młodego pokolenia oraz za mądre kierowanie życiem społecznym. Dziękuję Aniu za to pouczenie. Powołam się na nie na …Sądzie Ostatecznym.