4 myśli na temat “Miesiąc bólu, zgryzoty i tęsknoty…

  1. Basiu, ja nie wiem, co napisać, bo sama nie chciałabym być „pocieszana” w takiej tragedii. Chciałabym być trzymana za rękę. Albo mieć świadomość, że ktoś się za mnie modli. Trzymam Cię więc wirtualnie za rękę i modlę się (jestem absolutnie pewna, że nie tylko ja, wiele osób się za Ciebie modli). I przytulam. Nieustannie.

    Polubione przez 2 ludzi

    1. Jestem Tobie ogromnie wdzięczna, za modlitwę, za wirtualne trzymanie za rękę i za przytulanie. Daj Ci Boże zdrowie i radość życia; pozdrawiam Basia

      Polubione przez 2 ludzi

      1. Tak, świadomość,że ktoś się modli jest nie do przecenienia.To dar bezcenny, nieprzeliczalny na pieniądze.Mam sąsiadkę,która mnie zapewnia o swojej modlitwie (ja za nią też) i jest to bardzo miłe uczucie. „Po tym wszyscy poznają, że jesteście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali”. I tego się jako chrześcijanki trzymajmy.

        Nie mieliśmy rano internetu, podobno jakaś gałąź spadła na przewody elektryczne ale sprawnie naprawili.

        Polubione przez 2 ludzi

Możliwość komentowania jest wyłączona.